Znajomy odzywa się do Ciebie w wiadomości prywatnej na Facebooku i pyta, czy możesz wygenerować mu kod BLIK. Tłumaczy, że musi szybko opłacić zamówienie lub stoi właśnie przy kasie i zabrakło mu środków na koncie. Zapewnia, że odda Ci pieniądze najpóźniej jutro – prosi nawet o podanie numeru konta. Sytuacja wygląda normalnie, chociaż styl pisania kolegi jakby jakiś inny… Uważaj, to oszustwo! Sprawdź, jak przestępcy działają metodą „na BLIKA”, i naucz się chronić swoje pieniądze w takiej sytuacji.
Z tekstu dowiesz się:
- na czym polega kradzież „na BLIKA”,
- jak uchronić się przed stratą pieniędzy,
- jak zablokować lub zastrzec kartę, aby uniknąć dalszych kradzieży z konta.
BLIK to nowoczesny system płatności mobilnych. Jest wygodny, ma szerokie zastosowanie i współpracuje z większością banków. Ale jego używanie będzie w pełni bezpieczne tylko pod warunkiem, że nie dasz się oszukać. Przestępcy wymyślają coraz to nowsze sposoby kradzieży. Obecnie popularna jest metoda „na BLIKA” z użyciem skradzionego profilu facebookowego osoby, której ufasz.
Kradzież z użyciem kodu BLIK – na czym polega?
Oszuści, którzy okradają „na BLIKA”, najpierw tworzą fikcyjne konto danej osoby lub za pomocą hakerskich sztuczek włamują się na jej prawdziwy profil na Facebooku. Potem w wiadomości prywatnej odzywają się do znajomych ofiary kradzieży tożsamości i proszą ich o szybką pomoc – czyli podanie kodu BLIK w ramach przyjacielskiej pożyczki. Powody, które podają oszuści, bywają różne, np.:
- „stoję przy kasie i brakuje mi gotówki”,
- „muszę pilnie opłacić zamówienie, a wypłatę mam dopiero za kilka dni”,
- …i wiele innych.
Czasami wiadomości brzmią naprawdę przekonująco: oszust zna Twoje imię, zapewnia, że szybko odda pieniądze, a do tego celowo wytwarza presję związaną z pośpiechem – to wszystko stwarza ryzyko, że dasz się nabrać. Jeśli się tak stanie, czasami przestępcy proszą nawet o podanie kodu BLIK po raz drugi – pod pretekstem, że ten pierwszy nie zadziałał, jak trzeba.
A jak oszuści wykorzystują skradzione pieniądze? Czasami rzeczywiście szybko opłacają jakieś zamówienie, ale najczęściej wykorzystują kod BLIK do błyskawicznych wypłat gotówki z bankomatu. Nie wymagają one użycia karty, a jedynie potwierdzenia transakcji – co nieświadomie robisz Ty sam.
Nie daj się oszukać! Kod BLIK ściśle chroniony
Prawda jest taka, że przestępcy, którzy kradną „na BLIKA” nie wykorzystują żadnej luki w systemie. Cała akcja jest oparta na ludzkiej łatwowierności i chęci pomocy znajomemu w potrzebie. Dlatego jeśli padniesz ofiarą kradzieży tego typu, niestety nie masz co liczyć na odzyskanie pieniędzy poprzez reklamację w banku.
Jedyną metodą na obronę jest więc czujność i bezwzględna asertywność. Nie podawaj kodu BLIK nikomu bez 100% pewności, że to on – a najlepiej nie rób tego wcale.
Zastrzeżenie karty – najlepsze wyjście z trudnej sytuacji
Zastanawiasz się, czy gdy straciłeś pieniądze, blokowanie karty ma jeszcze sens? Jak najbardziej tak. Warto na wszelki wypadek zapobiec w ten sposób dalszym kradzieżom – w końcu nie masz pewności, jakie nowe metody zastosują tym razem złodzieje. Zablokowanie lub trwałe zastrzeżenie jest bezpłatne, więc nic na nim nie tracisz – a zyskasz bezcenną pewność, że reszta Twoich pieniędzy jest bezpieczna.
W takich sytuacjach działaj szybko. Dobrym sposobem na sprawne zastrzeżenie karty będzie telefon pod numer (+48) 828 828 828. To kontakt do założonego przez Związek Banków Polskich Systemu Zastrzegania Kart. Infolinia jest uniwersalna, więc uzyskasz tu pomoc niezależnie od tego, w jakim banku masz konto. Dodatkowo system działa każdego dnia, 24 h na dobę, i łączy Cię bezpośrednio z odpowiednią placówką. Nie musisz podawać większej ilości danych, a cały proces potrwa zaledwie kilka minut.
Warto mieć 100% pewności, że Twoje finanse są bezpieczne! Dlatego miej oczy szeroko otwarte i uważaj na internetowych oszustów. A jeśli już padniesz ich ofiarą – bez zastanowienia wykonaj zastrzeżenie karty.